W piątek po południu na niemieckich lotniskach doszło do awarii systemów komputerowych służących do kontroli osób wjeżdżających do kraju. Utrudnienia dotknęły szczególnie pasażerów spoza strefy Schengen – podaje portal "Bild".

"Obecnie mamy do czynienia z ogólnokrajową awarią systemu informatycznego" - potwierdził rzecznik niemieckiej policji federalnej cytowany przez agencję Reutera. Dodał, że policja musi przeprowadzać kontrole ręcznie.

Rzecznicy lotnisk w Berlinie i Duesseldorfie poinformowali, że pasażerowie przybywający do Niemiec spoza strefy Schengen musieli dłużej czekać na przejście przez kontrolę. Loty nie zostały odwoływane.

Regionalny nadawca publiczny WDR przekazał, że na lotnisku w Duesseldorfie tworzyły się długie kolejki przy strefie kontroli bezpieczeństwa. W niektórych przypadkach pasażerowie czekali około dwie godziny. Port lotniczy przekazał, że wprowadzone zostały ograniczenia kontroli granicznych pasażerów latających do i z krajów spoza strefy Schengen, takich jak Turcja, Egipt i Katar. Utrudnienia nie dotyczą pasażerów podróżujących wewnątrz strefy Schengen.

Agencja dpa poinformowała, że problemy związane z awarią występują też na lotniskach w Monachium, Hanowerze, Hamburgu Karlsruhe/Baden-Baden; problemy techniczne ominęły natomiast lotniska w Lipsku i Dreźnie.

Dokładna przyczyna awarii nie jest jeszcze znana

Policyjny system informacyjny Inpol to elektroniczna sieć danych, która łączy niemiecki rząd z rządami krajów związkowych. Uznawany jest za kluczowy element sieci informacyjnej policji federalnej i regionalnej – podaje agencja dpa.

Przewodniczący niemieckiego związku zawodowego policjantów Heiko Teggatz ocenił w rozmowie z "Bildem", że ""to było tylko kwestią czasu, kiedy wydarzy się coś takiego jak dzisiaj". "Stanowi to teraz zagrożenie dla całego europejskiego systemu Schengen" - zaznaczył. Teggatz wskazał, że policja przez ostatnie trzy lata prosiła MSW Niemiec o pieniądze na modernizację infrastruktury informatycznej. "Przypominaliśmy już o tym Federalnemu Ministerstwu Spraw Wewnętrznych bardzo często, ale pani (Nancy) Faeser zawsze konsekwentnie to ignorowała" - powiedział.

Z Monachium Iwona Weidmann