Rosja mogła stracić połowę z około 3 tys. czołgów, z którymi zaczynała inwazję na Ukrainę - podała w czwartek amerykańska telewizja CNN, powołując się na blog wojskowy Oryx. Według ocen blogu 1000 czołgów zostało zniszczonych, a ponad 500 przejętych przez armię ukraińską.

Blog Oryx, który zbiera dane wizualne o stratach w sprzęcie wojskowym podczas wojny, poinformował w tym tygodniu, że zweryfikował liczbę około 1000 zniszczonych czołgów rozmaitego typu. Dalsze 544 czołgi zostały przejęte przez armię ukraińską. 79 czołgów zostało zniszczonych, a 65 - porzuconych.

"Rosja zaczęła wojnę z około 3 tysiącami w gotowości bojowej, są więc duże szanse, że Rosja straciła połowę maszyn nadających się do użytku" - powiedział jeden z autorów blogu Jakub Janovsky. Ocenia on, że przed inwazją na Ukrainę Rosja miała w rezerwie około 4 tys. czołgów.

"Na papierze Rosja ma wciąż mnóstwo czołgów, ale wiele nie było należycie magazynowanych i mogą być trudności z ich szybkim ponownym uruchomieniem" - ocenił Janovsky.

Oryx uważa, że Ukraina straciła w walkach 459 czołgów, tak więc liczba przejętych od Rosji około 500 maszyn przewyższa te straty. (PAP)

awl/ ap/