"Sytuacja w Donbasie jest ciężka i bolesna. Okupanci wykorzystują wszystkie dostępne im środki - a są to znaczne środki - aby osiągnąć przynajmniej jakiś postęp" - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek w codziennym wystąpieniu wideo.

"Bachmut, Kreminna i inne terytoria w Donbasie wymagają teraz maksymalnej siły i koncentracji" - powiedział ukraiński przywódca. "Dziękuję wszystkim naszym chłopcom, którzy trwają na swoich pozycjach i wciąż znajdują możliwości, by nie tylko przetrwać, ale by zabijać okupantów" - dodał.

Zełenski nawiązał też do niedawnej wizyty w USA mówiąc, że strona ukraińska zamierza jak najszybciej zrealizować wszystkie ustalenia. "Dziś odbyłem rozszerzone spotkanie dotyczące efektów wizyty w USA i realizacji porozumień. Nie będziemy tracić czasu. Jak najszybciej wdrożymy wszystko, co uzgodniono w Waszyngtonie. Tak szybko, jak to możliwe" - powiedział prezydent Ukrainy.

"Chcę podziękować wszystkim pracownikom spółek energetycznych, wszystkim ekipom remontowym za to, że w tę sobotę i niedzielę - w Wigilię i Boże Narodzenie - udało się dać ludziom więcej prądu" - powiedział. Dodał jednak, że według stanu na poniedziałek wieczór około 9 mln osób na Ukrainie nie ma elektryczności.

"Dziś odbyłem specjalne spotkanie z urzędnikami na temat sytuacji w energetyce i infrastrukturze. Przygotowujemy się do przyszłego roku - i to nie tylko do miesięcy zimowych. Są zagrożenia, na które trzeba reagować. Są kroki, które trzeba podjąć. I państwo na pewno je wykona" - powiedział Zełenski. Wystąpienie opublikowano na profilu ukraińskiego prezydenta na serwisie Telegram. (PAP)

sm/