Według renomowanego zespołu argentyńskich ekonomistów Dal Pogetto, inflacja w Argentynie wzrośnie w przyszłym roku, w którym odbędą się wybory do parlamentu, do ponad 130 procent z obecnego poziomu 83 procent i będzie jedną z najwyższych na świecie.

Już w grudniu tego roku- zapowiada sondażownia, którą kieruje ekonomistka Marina dal Pogetto - inflacja ma być trzycyfrowa. Eksperci nie oczekują, aby miesięczne wzrosty cen przynajmniej do września przyszłego roku miały spaść poniżej 6,5 proc.

Profesor Agustin Salvia, długoletni dyrektor Laboratorium Długu Publicznego Uniwersytetu Katolickiego Argentyny, w artykule opublikowanym 7 listopada na łamach portalu Pagina 12 stwierdził, że „w następstwie tak wysokiej inflacji inflacji argentyńskie społeczeństwo ponownie przeżywa okres wzrostu społecznych nierówności, społecznego marginalizowania i wykluczenia, które naznaczą je w sposób niezwykle głęboki”.

Prof. Salvia, powołując się na najnowsze badania społecznych następstw inflacji, przedstawia taki obraz: 20 proc. Argentyńczyków żyje w niepewności czy będą tego dnia jedli, 9 proc. jest skazanych na częste niedojadanie, 2 na każdych 10 rodzin nie ma dostępu do leczenia, 30 proc. ludności miast żyje w mieszkaniach bez urządzeń sanitarnych a 47 proc. zatrudnionych pracuje bez jakichkolwiek ubezpieczeń. (PAP)

ik/ jm/