Działania rosyjskich żołnierzy na Ukrainie noszą znamiona zbrodni wojennych - oświadczyła w środę Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet, przemawiając do Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie.

"Ukraińskie miasta zostały zbombardowane z powietrza i poddane ciężkiemu ostrzałowi artyleryjskiemu podczas trwającej od pięciu tygodni inwazji Rosji na Ukrainę. Zabijano cywilów w czynach, które mogą stanowić zbrodnie wojenne" - powiedziała Bachelet.

"Domy i budynki administracyjne, szpitale i szkoły, stacje wodne i systemy elektryczne nie zostały oszczędzone" – podkreśliła.

Wezwała przy tym Rosję do wycofania swoich wojsk z Ukrainy.

Bachelet podkreśliła także, iż Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR), która ma 60 swoich obserwatorów, zajmujących się prawami człowieka na Ukrainie, zweryfikowało 77 incydentów, w których uszkodzono placówki medyczne, w tym 50 szpitali.

"Ataki bez rozróżnienia obiektów są zabronione przez międzynarodowe prawo humanitarne i mogą stanowić zbrodnie wojenne – powiedziała. - Masowe niszczenie obiektów cywilnych i duża liczba ofiar wśród ludności cywilnej wyraźnie wskazują, że nie przestrzegano w wystarczającym stopniu podstawowych zasad rozróżnienia, proporcjonalności i ostrożności.”

Zaznaczyła też, że OHCHR otrzymało "wiarygodne dowody" na to, że siły rosyjskie użyły amunicji kasetowej na zaludnionych obszarach Ukrainy co najmniej 24 razy.

Zaznaczyła przy tym, że OHCHR prowadzi także dochodzenie w sprawie rzekomego użycia amunicji kasetowej przez stronę ukraińską. (PAP)