Zbombardowanie przez Rosjan szpitala położniczego w ukraińskim porcie Mariupol jest "zbrodnią wojenną" - powiedział w środę późnym wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo.

"Zbombardowanie z powietrza (szpitala) jest ostatecznym dowodem. Dowodem na to, że dochodzi do ludobójstwa na Ukraińcach (…) Nigdy nie popełniliśmy i nigdy nie popełnilibyśmy takiej zbrodni wojennej w miastach Donieck, Ługańsk czy w żadnym regionie" – powiedział Zełenski, odnosząc się do dwóch miast znajdujących się pod kontrolą prorosyjskich separatystów.

"Okrucieństwo! (...) Zatrzymajmy te morderstwa" – apelował ukraiński prezydent.

"Barbarzyńskie użycie siły militarnej przeciwko niewinnym cywilom w suwerennym kraju" potępił Białym Domu, a brytyjski premier Boris Johnson mówił o "niemoralnych" działaniach" Rosji.

Władze oblężonego Mariupola podały, że w wyniku nalotu na kompleks szpitalny rannych zostało co najmniej 17 pracowników szpitala.

Szef władz obwodowych poinformował natomiast, że od początku rosyjskiej inwazji w Mariupolu zginęło już co najmniej 1207 cywilów. W środę 47 osób pochowano w zbiorowej mogile. (PAP)