Merkel zaznaczyła przy tym, że Niemcy czują się zobowiązane do utrzymania statusu Ukrainy jako kraju tranzytowego dla rosyjskiego gazu.

"Będziemy aktywnie działać, jeśli Rosja nie będzie szanować prawa Ukrainy jako kraju tranzytowego" - zapowiedziała niemiecka kanclerz. Dodała, że celem Nord Stream 2 nie będzie pominięcie Ukrainy, gdy chodzi o transport surowca.