Przed najbliższym posiedzeniem Sejmu będziemy składali wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry - powiedziała w czwartek posłanka KO Barbara Nowacka. Potwierdził to Krzysztof Śmiszek z Lewicy, który zaznaczył, że to wspólna inicjatywa opozycji.

Nowacka i Śmiszek odnieśli się w ten sposób w TVN24 do czwartkowych słów szefa PO Donalda Tuska. "Odwołajmy go wspólnie. No bo co jest ważniejsze? Te ponad 300 mld zł dla Polski, czy stołek dla ministra Ziobro? Nie ma żadnego problemu. Złożymy wniosek o wotum nieufności dla ministra Ziobry przed najbliższym posiedzeniem Sejmu i pomożemy wam odwołać tego człowieka, też w waszym interesie, bo jeśli Polska dostanie te nam należne pieniądze, to wszystkim będzie lepiej, także sympatykom partii rządzącej" - mówił Tusk w Sępólnie Krajeńskim.

"Chcemy pomóc temu rządowi. Czytamy te smętne maile Morawieckiego, Dworczyka. Tak narzekają na tego Ziobrę i widać, że nie mają odwagi. To my im pomożemy i powiemy: sprawdzam. Jeżeli naprawdę uważają, a myślę, że tak uważają, bo duża część polityków PiS na offie to naprawdę mówi, że Ziobro powinien siedzieć, że to co się działo z Funduszem Sprawiedliwości powinno być rozliczone (...), to bardzo chętnie pomożemy im pozbyć się tego szkodnika" - powiedziała Nowacka. Dodała, że wniosek "będziemy składali przed najbliższym posiedzeniem Sejmu".

Śmiszek podkreślił, że jest inicjatywa wspólna, "bo to było uzgodnione ze wszystkimi klubami demokratycznej opozycji i to będzie wspólny wniosek". "Jest oczywiście zawsze ryzyko kiedy składa się taki wniosek, że tego typu wnioski umacniają koalicję, ale dziś widać już jak na dłoni, że Ziobro nie ma zwolenników, ani chyba obrońców spoza swojej małej partyjki Solidarnej Polski. Warto więc powiedzieć sprawdzam" - wskazał poseł Lewicy.

Najbliższe posiedzenie Sejmu odbędzie się w dniach 15-17 listopada.(PAP)

autor: Marcin Jabłoński