Reklama

Reklama

Reklama

Lisiczańsk na Ukrainie: Pustka, morze ruin i nielegalna kopanka

W Lisiczańsku działa legalna kopalnia i kilka zakładów przemysłowych, w tym rafineria, browar i fabryka żelatyny. Kilka tygodni temu w okolicy odnaleziono także nielegalny zakład wydobywczy węgla w formie odkrywki, tzw. kopanka. Odkąd funkcjonariusze przerwali proceder, nikt nie wypompowuje wody z odkrywki, która powoli zamienia się w jezioro. Najciemniejsza warstwa przy jego brzegu to węgiel, do którego dokopali się przestępcy.
W Lisiczańsku działa legalna kopalnia i kilka zakładów przemysłowych, w tym rafineria, browar i fabryka żelatyny. Kilka tygodni temu w okolicy odnaleziono także nielegalny zakład wydobywczy węgla w formie odkrywki, tzw. kopanka. Odkąd funkcjonariusze przerwali proceder, nikt nie wypompowuje wody z odkrywki, która powoli zamienia się w jezioro. Najciemniejsza warstwa przy jego brzegu to węgiel, do którego dokopali się przestępcy. / Dziennik Gazeta Prawna
Obwód ługański należy do najbardziej zaniedbanych regionów Ukrainy. Wysoka przestępczość, zapuszczony przemysł, zniszczona infrastruktura to nie wszystko. Region dodatkowo ucierpiał wskutek wojny z Rosją, w wyniku której Ukraina straciła kontrolę nad jedynym większym miastem obwodu, Ługańskiem. Odwiedziliśmy Lisiczańsk, jeden z przemysłowych ośrodków kontrolowanej przez Kijów części regionu.

Zaloguj się

  Nie masz konta? Zarejestruj się

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
image for background

Przejdź do strony głównej