Premier Szwecji Stefan Löfven, odwiedził wieczorem miasto Mölndal w zachodniej części kraju. Kilkanaście godzin wcześniej, w tamtejszym ośrodku dla małoletnich imigrantów, 15-latek zasztyletował 22-letnią pracownicę. Motywy jego postępowania nie są znane. Nastolatek został zatrzymany, trwa śledztwo.

Szef szwedzkiego rządu nie krył zaniepokojenia. Jak powiedział, wiele osób w Szwecji obawia się, że dojdzie do podobnych sytuacji - w związku z tym, że kraj przyjmuje dużo dzieci i młodych ludzi bez opiekunów. Wielu z nich ma za sobą traumatyczne przeżycia. "Nie ma prostych odpowiedzi na pytanie, jak sobie z tym radzić" - powiedział Stefan Löfven.

W 2015 roku liczba incydentów związanych z przemocą w szwedzkich ośrodkach dla imigrantów zwiększyła się dwukrotnie w stosunku do roku poprzedniego.

Szwecja przyjmuje najwięcej imigrantów w Unii Europejskiej w stosunku do liczby mieszkańców i najwięcej po Niemczech w liczbach bezwzględnych. W ubiegłym roku wnioski o azyl w Szwecji złożyło ponad 160 tysięcy osób.