Ukraińska dyplomacja interweniuje w sprawie Krymu. Włoskie czasopismo Limes pod jednym z artykułów opublikowało mapę, na której ukraiński półwysep ukazano jako część Rosji. Wspólnota międzynarodowa, poza nielicznymi wyjątkami, nie uznaje okupacji Krymu przez Rosję.

Ukraińska ambasada w Rzymie skierowała protest do redakcji analitycznego czasopisma Limes. Ukraińcy domagają się poprawienia mapy, na której Krym znalazł się w granicach Federacji Rosyjskiej. Artykuł, do którego dołączona była mapa, traktował o rosyjskich działaniach wojennych w 2015 roku.

Ambasador Ukrainy we Włoszech domaga się poprawienia grafiki, aby była ona zgodna ze standardami prawa międzynarodowego. Jak podkreślił ambasador w piśmie do redakcji Limes, przedstawienie Krymu w granicach Rosji jest albo techniczną pomyłką, albo świadomą prowokacją skierowaną przeciw integralności terytorialnej Ukrainy.

Kilka dni temu podobny protest, do amerykańskiego koncernu Coca-Cola, wystosowała ambasada Ukrainy w Stanach Zjednoczonych. Producent napojów w swoich materiałach reklamowych skierowanych na rynek rosyjski również umieścił Krym w granicach Rosji.