Lokalny pieniądz będzie w obiegu jedynie w formie kart płatniczych. Będzie można ich używać we wszystkich miejscach - sklepach, barach, restauracjach - które włączą się do projektu. Władze Barcelony chcą, aby w lokalnej walucie wypłacano część urzędniczych pensji, przyznawano kredyty i subwencje. W niej też opłacane mają być miejskie podatki.
Pieniądze będą współistniały z euro i będzie można je łatwo wymieniać. Jeszcze w grudniu rozpoczną się pierwsze pogadanki i warsztaty mające przekonać do pomysłu mieszkańców miasta. Na temat projektu wciąż nie wypowiedział się Urząd Skarbowy. Skrytykował go zaś Banco de Espańa. Pomysłodawcy przypominają, że lokalne pieniądze od lat są w obiegu w Bristolu, Tuluzie i na Sardynii.