Rosati powiedział dziennikarzom, że nowym projekt ma być ruchem otwartym, który liczy na wsparcie ze strony środowisk SdPl, PD, Partii Kobiet oraz innych proeuropejskich organizacji samorządowych i społecznych. Według niego trudno na razie mówić, kto będzie liderem tej formacji i podać datę jej powołania.
W swoim wystąpieniu podczas konferencji Rosati mówił, że w jego ocenie na polskiej scenie politycznej obecnie zamiast poważnej debaty o wszystkich ważnych dla kraju sprawach "mamy żenującą walkę polityczną dwóch partii politycznych, dwóch partii prawicowych, które zawłaszczyły przestrzeń publiczną, zawłaszczyły debatę publiczną i debatują między sobą o tym, kto ma prawo do samolotu, kto ma prawo do krzesła".
"Ten stan rzeczy nie powinien zadowalać wszystkich myślących ludzi" - uważa Rosati. "Polska potrzebuje nowego projektu politycznego. Polska potrzebuje alternatywy programowej. Alternatywy z jednej strony opartej o wartości bliskie centrowolewicowym przekonaniom takie jak godność, swoboda i wolność, takie jak tolerancja i solidarność" - mówił podczas Rosatii
Podkreślił, że ta alternatywa programowa musi brać pod uwagę także modernizację i rozwój kraju, bo inaczej grozi nam peryferyzacja w Europie.
Zdaniem Rosatiego nowa formacja powinna "przywrócić zwichniętą równowagę na scenie politycznej". "Na tej scenie jest jeden wielki nieobecny: elektorat centrolewicowy, który czeka na ofertę" - ocenił Rosati.
Dodał, że nowy projekt polityczny musi być oparty na zasadzie równych szans dla wszystkich: w edukacji, ochronie zdrowia, w dostępie do służb społecznych. Jak mówił Rosati "to nie może być projekt elitarny", obsesyjnie zajęty przeszłością i prowadzący do dzielenia Polaków.