Rząd dwóch frakcji - radykalnej i umiarkowanej. Tak lider Nowoczesnej Ryszrad Petru ocenia nominacje na ministrów w gabinecie Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że z sympatią przyjął ministerialne nominacje dla Anny Streżyńskiej i Mateusza Morawieckiego.

Z tym ostatnim - mówił - miał wiele razy do czynienia. Dodał, że kandydatury panów: Ziobry, Macierewicz i Kamińskiego ocenia negatywnie. Współczuję Beacie Szydło, będzie te dwie frakcje godziła - powiedział. Zadeklarował też współpracę Nowoczesnej z PiS-em w zakresie gospodarczym.

Ryszard Petru był też pytany, jakiej współpracy spodziewa się z władzami klubu Prawa i Sprawiedliwości. Polityk odparł, że liczy na merytoryczną dyskusję przy ustalaniu pewnych rzeczy.
Pierwsze posiedzenie Sejmu odbędzie się pojutrze. Posłowie złożą ślubowanie oraz wybiorą marszałka i wicemarszałków.