Przez ponad dwie godziny na płycie lotniska trwały czynności służbowe. Pasażerów ewakuowano. Teraz wracają na pokład. Po sprawdzeniu przyczyn awaryjnego lądowania okazało się, że maszyna może kontynuować lot - mówił IAR Przemysław Przybylski, rzecznik warszawskiego lotniska.
Lotnisko Chopina nie informuje o przyczynach awaryjnego lądowania. W mediach pojawiały się doniesienia o ładunku wybuchowym na pokładzie. Tej informacji nikt oficjalnie nie potwierdził.
Powiązane
Reklama
Reklama