Jest co najmniej 11 ofiar trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło okolice szczytu Kinabalu w malezyjskiej części wyspy Borneo. To najwyższy szczyt południowo wschodniej Azji. Władze prowincji Sabah poinformowały, że znaleziono do tej pory 11 ciał, 8 osób uznaje się nadal za zaginionych.

Wstrząsy o sile 6 stopni w skali Richtera wystąpiły wczoraj rano czasu miejscowego, w okolicach popularnych rejonów turystycznych. Od szczytu Kinabalu odrywały się kamienne głazy, doszło też do wielu osunięć ziemi. W tym momencie na górskich szlakach było wielu turystów. Malezyjscy ratownicy sprowadzili ze szlaków 137 wspinaczy, którzy byli uwięzieni na zboczach góry ponad 18 godzin. Zniszczona została główna trasa trekkingowa.

Trzęsienie ziemi trwało około 15 sekund, zniszczyło drogi w okolicy, na zdjęciach w internecie widać też potłuczone szyby i popękane ściany budynków. Malezja leży w pobliżu Pacyficznego Pierścienia Ognia, strefy podwyższonej aktywności sejsmicznej, która otacza Ocean Spokojny. Często dochodzi tam do wstrząsów i erupcji wulkanów.