Według relacji świadków, na których powołuje się Reuters, po wybuchu było także przez chwilę słychać strzały z karabinu. Nad miejscem ataku wciąż unosi się dym.
Iracki Kurdystan jest postrzegany jako dość spokojne miejsce mimo bezpośredniego sąsiedztwa terenów opanowanych przez Państwo Islamskie.