Spotkanie stałych przedstawicieli nastąpiło krótko po debatach na temat sankcji, jakie odbyły się w gronie ministrów spraw zagranicznych, a także przywódców państw członkowskich. Jak poinformowały unijne źródła, na podstawie tych dyskusji uznano, że "nie ma żadnych podstaw do zmiany restrykcji wobec Rosji".
Unia Europejska wprowadzając ostatnią turę sankcji zapowiedziała, że może je wycofać, zawiesić lub zmienić w całości lub w części w zależności od sytuacji na Wschodniej Ukrainie. Ocena rozwoju wydarzeń na miejscu nie pozwala jednak Wspólnocie zmniejszyć nacisku na Rosję. Ostatnie zapowiedzi Moskwy o planach uznania wyników wyborów separatystów w Donbasie także w tym nie pomagają.
Unijni przedstawiciele zapowiedzieli we wtorek, że Wspólnota będzie dalej monitorować sytuację na Wschodniej Ukrainie, zwłaszcza proces wprowadzania ustaleń z Mińska.
Dotychczas Unia wprowadziła wobec Rosji restrykcje gospodarcze, wizowe i finansowe. Unijna czarna lista obejmuje obecnie 119 osób i 23 firmy.