Wiceminister finansów Jacek Kapica nie usłyszy zarzutu niedopełnienia obowiązków służbowych w związku z aferą hazardową. Zarzut, jak czytamy, uchylono w tajemniczych okolicznościach, a Prokuratura Generalna przeniosła śledztwo do innego miasta.

Śledztwo toczyło się w Białymstoku od kilku lat, a w związku z nim postawiono zarzuty 200 osobom. Teraz sprawę przeniesiono do Poznania. W anonimowej rozmowie z TVN24.pl jeden z prokuratorów przekonuje, że "śledztwo zostało odebrane prokuratorom w tajemnicy, gdy byli na urlopach". Według rzecznika prokuratury decyzję podjęto w związku z wnioskiem Prokuratora Apelacyjnego i kierowano się dobrem śledztwa.