Choć do oficjalnego rozpoczęcia Festiwalu Filmów w Gdyni jeszcze kilka godzin, to święto polskiego filmu już trwa. O 18.00 w Teatrze Muzycznym w Gdyni rozpocznie się gala otwarcia 39. Festiwalu Filmów. Zostanie tam pokazany klasyk polskiego kina, skrócony i cyfrowo poprawiony "Potop" Jerzego Hoffmana.

Rzeczniczka festiwalu Anna Wróblewska wyjaśnia w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że festiwal zgromadził ogromną liczbę ludzi filmu i dziennikarzy. Anna Wróblewska spodziewa się około 200 dziennikarzy i około 2 tysięcy gości.

Rzeczniczka festiwalu podkreśla, że wśród zaproszonych na festiwal wybitnych polskich filmowców, będą goście wyjątkowi. Gościem honorowym będzie Sylwestor Chęciński, reżyser między innymi trylogii "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć", który odbierze Platynowe Lwy.

Na festiwal przyjedzie też Jerzy Hoffman, który zaprezentuje podczas gali otwarcia festiwalu nową wersję "Potopu". Dyrektor Filmoteki Narodowej, profesor Tadeusz Kowalski podkreśla, że nowa wersja filmu Jerzego Hoffmana, to wyjątkowe przedsięwzięcie. Profesor Kowalski wyjaśnia, że film został skrócony i poddany cyfrowej obróbce, dzięki czemu obraz i dźwięk jest doskonałej jakości.

Od jutra w konkursie głównym będzie walczyło 13 filmów, między innymi: "Jack Strong" Waldemara Pasikowskiego, "Pod Mocnym Aniołem" Wojciecha Smarzowskiego, "Obywatel" Jerzego Stuhra czy "Miasto 44" Jana Komasy.

Podczas festiwalu rywalizować będą też filmy młodych reżyserów, odbywać się będą retrospektywy klasyków polskiego kina, a także będzie można oglądać filmy dla najmłodszych czyli cykl "Gdynia Dzieciom".