Radosław Sikorski tajemniczy w sprawie szans Donalda Tuska na stanowisko szefa Rady Europejskiej. Minister spraw zagranicznych w radiowej Jedynce poprosił, aby z komentarzami w tej sprawie poczekać jeszcze kilka dni.

Przypomniał jednak poprzednie wybory, kiedy to Janusz Lewandowski zostawał komisarzem do spraw budżetu. Wtedy to planowano na wiele lat do przodu to, aby w przyszłości wywalczyć korzystny dla Polski wynik budżetowy. Teraz szef MSZ jest dobrej myśli jeśli chodzi o najbliższe obsadzanie najważniejszych stanowisk wspólnotowych.

Radosław Sikorski uważa, że poparcie brytyjskiego premiera Davida Camerona dla Donalda Tuska to dobry znak. To jest jednak szef rządu jednego z najważniejszych krajów Unii, więc to oświadczenie mogło być znaczące.

Sikorski zwraca jednak uwagę, że już teraz można mówić o sporym sukcesie polskich negocjatorów. Zagraniczne agencje podają Donalda Tuska jako jednego z głównych kandydatów to stanowiska szefa Rady. To ma być dowód na to, że wbrew temu co sądzi opozycja w Polsce, nasi politycy są poważani w Europie.

Nowy szef Rady Europejskiej ma być wybrany podczas rozpoczynającego się w sobotę szczytu Unii.