Premier Izraela Benjamin Netanjahu ostrzegł, że jergo kraj ponownie będzie ostrzeliwał Strefę Gazy, jeśli Palestyńsczycy ponowią ataki rakietowe. Za kilka godzin kończy się 5-dniowe zawieszenie broni, podczas którego strony negocjowały porozumienie.

"Jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze (...) Wojsko jest gotowe do reagowania z dużą siłą, jeśli ataki (rakietowe) powrócą" - powiedział szef izraelskiego rządu na spotkaniu z ministrem obrony. Tymczasem, palestyński Hamas oskarża Izrael, że mimo rozejmu izraelskie wojsko nadal ostrzeliwuje Strefę Gazy. Władze Izraela utrzymują, że to odpowiedź na atak rakietowy.

Od początku wojny w Strefie Gazy zginęło 2016 Palestyńczyków, a ponad 10 tysięcy zostało rannych. Według ONZ, większość ofiar to cywile, a wśród zabitych jest ponad pół tysiąca dzieci. Konflikt kosztował też życie 68 osób po stronie izraelskiej. Dzisiaj wieczorem w Gazie kończy się rozejm, ale wiele wskazuje na to, że może on zostać przedłużony, by dać czas negocjatorom obu stron, którzy rozmawiają w Kairze.