O możliwości zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy rozmawiali przez telefon prezydenci Rosji i Ukrainy Władimir Putin i Petro Poroszenko. Obaj przywódcy omówili również kwestie dwustronnych rosyjsko-ukraińskich stosunków.

Rzecznik Petra Poroszenki Swiatosław Cehołko oświadczył, że prezydenci skupili się na najważniejszych krokach, które mają doprowadzić do trwałego zawieszenia broni, a także rozmawiali o kontroli nad jego przestrzeganiem. Ukraiński szef państwa wezwał też Władimira Putina do pomocy w uwolnieniu przetrzymywanych przez separatystów działaczy społecznych i dziennikarzy.

Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że w czasie rozmowy z Petrem Poroszenką, rosyjski prezydent wyraził zaniepokojenie z powodu tragicznej śmierci dwóch pracowników rosyjskich mediów pod Ługańskiem i podkreślił konieczność bezwarunkowego zapewnienia bezpieczeństwa dziennikarzom pracującym na Ukrainie w rejonie konfliktu. Petro Poroszenko złożył kondolencje i zapewnił, że zostanie przeprowadzone dochodzenie w tej sprawie.

Ukraińskie władze zwracają jednak uwagę, że rosyjscy dziennikarze pracowali na Ukrainie bez odpowiednich dokumentów. Często towarzyszą oni promoskiewskim zbrojnym ugrupowaniom, które na Ukrainie są uznawane za grupy przestępcze, a zatem także bezpośrednie relacjonowanie ich działalności jest oceniane jako współpraca z kryminalistami.