Komisja śledcza, konstruktywne wotum nieufności, pilne posiedzenie speckomisji, wniosek o skrócenie kadencji - to propozycje opozycyjnych klubów i kół parlamentarnych na reakcje w związku z ujawnieniem przez "Wprost" tzw. afery podsłuchowej.

Sceptyczny wobec opozycyjnych pomysłów jest Paweł Olszewski. Polityk Platformy Obywatelskiej stwierdził między innymi, że nie ma przesłanek dla powołania komisji śledczej, o którą wnosi Solidarna Polska. - Jak opozycja nie ma co powiedzieć, to zawsze chce komisji śledczej - ironizował.

Prawo i Sprawiedliwość mówi o konstruktywnym wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Kandydata na premiera miałyby wyłonić kluby parlamentarne w drodze konsultacji. Poseł Olszewski przypomina, że już raz taki wniosek PiS-u w Sejmie upadł. - Wolałbym, aby opozycja spuściła negatywne emocje i zaczęła myśleć w kategoriach państwa - stwierdził poseł PO.

Twój Ruch mówi z kolei o skróceniu kadencji parlamentu. - Rozumiem, że Januszowi Palikotowi już się w Sejmie znudziło, bo do tego sprowadzałoby się tego typu rozstrzygnięcie - skomentował tę propozycję Olszewski. Polityk nie widzi też potrzeby zwoływania na tym etapie sprawy posiedzenia sejmowej speckomisji. Jak zaznaczył, sprawę bada prokuratura oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Opozycja domaga się też informacji premiera o aferze taśmowej. Do Sejmu trafił już również złożony przez PiS wniosek o wyrażenie wotum nieufności ministrowi spraw wewnętrznych Bartłomiejowi Sienkiewiczowi.