Szef ukraińskiego MSW zapowiada, że w ciągu 48 godzin przywróci porządek na wschodzie kraju. Działania separatystów zostaną przerwane albo drogą negocjacji, albo siłą - zapowiedział minister Arsen Abakow przed posiedzeniem rządu.

Minister dodał, że problem prorosyjskich separatystów, którzy zajęli budynki administracji w Doniecku i Ługańsku, będzie rozwiązywany najpierw na płaszczyźnie politycznej. Później jednak może dojść do użycia siły. Zapewniam, że oba warianty są możliwe - powiedział Abakow.

"Tym, którzy chcą dialogu, zaproponujemy dialog. Ten zaś margines, który chce konfliktu, otrzyma siłową odpowiedź państwa ukraińskiego" - oświadczył szef MSW.

3 dni temu prorosyjscy separatyści zajęli budynki administracji państwowej w Charkowie i Doniecku oraz gmach Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Ługańsku. Wczoraj siły bezpieczeństwa usunęły separatystów z budynku w Charkowie. W Ługańsku napastnicy wzięli zakładników, ale później prawie wszystkich zwolnili.