Bronisław Komorowski przypomina, że przede wszystkim do NATO udało się wejść, choć nie wszyscy nasi sąsiedzi tego chcieli. Zdaniem prezydenta, udane było też 15 lat polskiej obecności w Sojuszu. Mamy tam bowiem opinię kraju aktywnego, który "nie jedzie na gapę" i sam modernizuje swoje siły zbrojne i - tym samym - wzmacnia NATO. Ponadto Polska w Sojuszu wyróżnia się liczebnością i nowoczesnością armii.
Zdaniem prezydenta, w NATO wiele udało się już nam osiągnąć. Kolejne na liście planów są "kosztowna, ale niezbędna" tarcza antyrakietowa, program śmigłowcowy polskiej armii, samolot bezzałogowy i przyspieszenie prac nad obroną w cyberprzestrzeni.
Bronisław Komorowski uważa, że Polska nigdy nie była tak bezpieczna jak teraz. Nasz kraj jest w NATO i Unii Europejskiej, ma unowocześnioną armię, jednak w sytuacji niepokojów na Wschodzie musi się dozbrajać. Jego zdaniem, ostatnie wydarzenia uzasadniają naszą obecność w NATO.
Jak mówił prezydent, w porównaniu z Ukrainą, Polacy wywalczyli dobry los. W czasach PRL mogli się obawiać o to, czy wojska radzieckie "wejdą czy nie wejdą". Teraz podobne obawy ma Ukraina - mówi prezydent Bronisław Komorowski w wywiadzie dla IAR.