Europejskie raje bankowe poblokowały konta osób związanych z byłym prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Najpierw na taki krok zdecydowała się Austria, potem Szwajcaria i Lichtenstein.

Austria zamroziła konta 18 obywateli Ukrainy. Chodzi o osoby podejrzane o korupcję i łamanie praw człowieka, w związku z krwawymi zajściami w Kijowie - poinformował tamtejszy MSZ. Nie wiadomo, czy na liście jest obalony prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. Austriackie ministerstwo spraw zagranicznych nie ujawniło żadnych nazwisk. Władze w Wiedniu informują, że podjęły takie kroki w porozumieniu z Brukselą. Zablokowanie ukraińskich kont, to tymczasowe środki zabezpieczające, dopóki nie wejdą w życie oficjalne wytyczne Wspólnoty na temat sankcji dla przedstawicieli byłych ukraińskich władz. Z oficjalną prośbą do Austriackiego Banku Narodowego zwrócił się Rząd Federalny, na wniosek obecnych władz w Kijowie.

Z taką samą prośbą Ukraińcy zwrócili się również do władz Szwajcarii. Także ten kraj zdecydował się zablokować konta obywateli Ukrainy, w tym przypadku 20. Wszystko wskazuje na to, że są to osoby z otoczenia obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza. Ponadto, konta ukraińskich klientów mają być traktowane z większą uwagą. Władze Szwajcarii twierdzą, że decyzję podjęły bez nacisków z zewnątrz.

Również Lichtenstein zamroził aktywa Ukraińców. Media spekulują, że są to osoby powiązane z Wiktorem Janukowyczem. Być może część pieniędzy należy także do samego byłego prezydenta.

W Szwajcarii wszczęto także śledztwo w sprawie domniemanego prania brudnych pieniędzy przez Wiktora Janukowycza i jego syna Ołeksandra. Postępowanie prowadzi prokurator w Genewie. Śledczy z tego miasta weszli do siedziby firmy syna odsuniętego od władzy prezydenta Ukrainy.