Wyciągną wrak samolotu "Boston" z dna Bałtyku. Muzeum Lotnictwa z Krakowa planuje wyciągnięcie bombowca Douglas A-20, który rozbił się podczas II Wojny Światowej.

Na świecie jest obecnie 12 takich samolotów. Maszyna podniesiona z dna Bałtyku byłaby 13-tym takim eksponatem. Zależy nam, aby maszyna trafiła do naszych zbiorów, mówi w rozmowie z IAR Krzysztof Radwan - dyrektor muzeum lotnictwa.

Wrak samolotu zlokalizowali pracownicy Instytutu Morskiego w Gdańsku. Douglas A-20 nazywany przez amerykanów "Boston" leży na głębokości ponad 15 metrów. Wyciągnięcie go z dna będzie sporym wyzwaniem, zaznacza dyrektor Radwan.

Operacja wydobycia planowana jest na przełom września i października. Koszt operacji to ponad 200 tysięcy złotych. Potem samolot czekają również prace konserwatorskie.