Ministrowie Grupy G8 potępili Koreę Północną w - jak piszą - "najsilniejszych możliwych słowach". Tak silna deklaracja możliwa była dzięki zgodnej ocenie sytuacji przez wszystkich członków G8, w tym Rosję. Japonię i Stany Zjednoczone niepokoi zwłaszcza przesunięcie na wschodnie wybrzeże pocisków balistycznych Musudan o zasięgu do 4 tysięcy kilometrów i zapowiedź ponownego uruchomienia reaktora atomowego.
W kwestii Syrii ministrowie G-8 nie osiągnęli takiego porozumienia, jak wobec Korei Północnej. Uzgodnili jedynie zwiększenie pomocy humanitarnej i zaapelowali o przerwanie rozlewu krwi. Podczas gdy ministrowie państw zachodnich rozmawiali w kuluarach z wysłannikami syryjskiej opozycji, Rosja nadal popiera prezydenta Baszara al-Assada i wskazuje na związki części jego przeciwników z al-Kaidą.