Samolot hiszpańskich linii Vueling, na którego pokładzie mieli znajdować się zakładnicy, wylądował na lotnisku Schiphol i został przeszukany.

Holenderska policja weszła na pokład podejrzanego samolotu pasażerskiego, który wylądował w środę na lotnisku Schiphol. Maszyna została przeszukiwana; na pokładzie znajdowało się 180 osób. Następnie informowała, że podejrzenia się nie potwierdziły - samolot nie został porwany.

Rzecznik hiszpańskich linii lotniczych Vueling zaprzeczył już wcześniej informacjom, jakoby samolot lecący z Malagi do Amsterdamu został porwany.

Wyjaśnił, że powodem tych doniesień były problemy z łącznością.