Większość Polaków zadowolona jest ze swojego stanu zdrowia i uważa się za osoby dbające o siebie, jednak niewielu podejmuje konkretne działania prozdrowotne, jak np. uprawianie sportu czy regularne badania profilaktyczne - wynika z sondażu CBOS.

Blisko trzy piąte Polaków (57 proc.) określa stan swojego zdrowia jako dobry, w tym 16 proc. - jako bardzo dobry; niezadowolonych jest 13 proc. ankietowanych, a prawie jedna trzecia (30 proc.) ocenia swoje zdrowie jako takie sobie.

W ciągu ostatnich pięciu lat zwiększył się odsetek badanych postrzegających stan swojego zdrowia jako co najmniej dobry (o 5 punktów), ubyło natomiast osób wyrażających niezadowolenie (o 4 punkty).

Narzekanie na stan swojego zdrowia wzrasta wraz z wiekiem ankietowanych. Istotnym czynnikiem wpływającym na poziom zadowolenia z własnego zdrowia jest zmaganie się z jakąś przewlekłą chorobą, co - jak wynika z deklaracji - dotyczy ponad jednej trzeciej dorosłych Polaków (36 proc.) i również związane jest przede wszystkim z wiekiem.

Zdaniem ankietowanych, działaniem, które w największym stopniu przyczynia się do poprawy zdrowia, jest właściwe odżywianie się, a więc m.in. częste spożywanie warzyw i owoców oraz ograniczanie tłuszczów zwierzęcych (50 proc. wskazań). Co trzeci respondent do działań prozdrowotnych zalicza przede wszystkim regularne wizyty u lekarza (34 proc.), a mniej więcej co czwarty za takie działanie uznaje w pierwszej kolejności unikanie sytuacji stresowych (29 proc.), regularne uprawianie gimnastyki (25 proc.) oraz inne formy aktywności fizycznej, w tym spacery, wycieczki rowerowe itp. (23 proc.).

Co piąty ankietowany (21 proc.) jest przekonany, że na poprawę zdrowia może wpływać abstynencja nikotynowa, a co jedenasty (9 proc.) wskazuje w tym kontekście na rezygnację z alkoholu. Zaledwie trzech na stu badanych (3 proc.) za niezbędne dla zachowania dobrego zdrowia uznaje regularne zażywanie preparatów lub tabletek witaminowych.

Opinie respondentów dotyczące skutecznych sposobów zaangażowania się w działania na rzecz prozdrowotnego stylu życia w znacznym stopniu zależą od ich kondycji zdrowotnej.

Osoby oceniające stan swojego zdrowia jako dobry są zdania, że w największym stopniu do jego poprawy przyczyniają się odpowiednie odżywianie (53 proc.) oraz regularne uprawianie sportu (31 proc.). Wizyty u lekarza znalazły się dopiero na trzeciej pozycji (28 proc.). Ci natomiast, którzy nie są zadowoleni ze swojego zdrowia, wśród aktywności prozdrowotnych wymieniają przede wszystkim regularne kontrole medyczne (47 proc. wskazań), a dopiero później zdrowe odżywianie się (43 proc.). W tej grupie respondentów aktywność fizyczna schodzi na zdecydowanie dalszy plan.

Cztery piąte badanych (81 proc.) uważa się za osoby dbające o swoje zdrowie, w tym prawie jedna piąta (19 proc.) nie ma co do tego wątpliwości. Do braku troski o swoje zdrowie przyznaje się niemal co piąty respondent (19 proc.).

Okazuje się jednak, że faktyczne działania zmierzające do zachowania dobrej kondycji zdrowotnej nadal nie są częste.

Tylko 8 proc. uprawia jakiś sport

Tylko 8 proc. ankietowanych twierdzi, że przynajmniej okazjonalnie uprawia jakiś sport w sposób nieco bardziej profesjonalny. Trzy piąte (61 proc.) nigdy lub prawie nigdy nie wykonuje nawet takich ćwiczeń fizycznych, jak gimnastyka czy aerobik, a blisko połowa (45 proc.) w ogóle nie praktykuje takich rodzajów aktywności, jak: bieganie, pływanie, jazda na rowerze, gry zespołowe itp. Ponad połowie badanych (54 proc.) raczej nie zdarza się zażywać wzmacniających preparatów witaminowych, ziołowych itp., a jedna czwarta (27 proc.) nie ma w zwyczaju chodzić profilaktycznie do dentysty. Prawie co piąty dorosły Polak (17 proc.) nigdy lub prawie nigdy nie znajduje czasu na dłuższy (minimum godzinny) spacer, tyle samo (17 proc.) nie wykonuje profilaktycznych badań lekarskich.

Ponadto trzy piąte Polaków (61 proc.) minimum raz dziennie pije kawę (w tym 15 proc. wypija w ciągu dnia kilka kaw), niemal jedna trzecia (30 proc.) minimum raz dziennie miewa sytuacje stresowe, ponad jedna czwarta (27 proc.) przyznaje się do codziennego palenia papierosów, a co ósmy badany (12 proc.) twierdzi, że codziennie spożywa posiłek tuż przed snem.

Połowa respondentów (50 proc.) minimum raz w tygodniu sypia krócej niż sześć godzin na dobę, w tym dla co jedenastego (9 proc.) regułą jest sen krótszy niż sześciogodzinny. Jedna trzecia ankietowanych (33 proc.) minimum raz w tygodniu jada mniej niż trzy posiłki na dobę, w tym co czternasty (7 proc.) zwykle nie jada więcej niż dwa razy dziennie. Prawie co trzeci badany (30 proc.) minimum raz w tygodniu spożywa alkohol.

Badanie przeprowadzono w dniach 5-12 lipca na liczącej 960 osób grupie dorosłych Polaków.