- W Polsce w zasadzie nie istnieje żadna kultura palenia i, niestety, panoszy się chamstwo i terror palaczy, którzy gdziekolwiek się pojawią, zasmradzają powietrze. Wbrew pozorom palenie - czy to w pomieszczeniu, czy na powietrzu - nie zmienia faktu, że ten dym jest szkodliwy - powiedział w rozmowie z portalem Gazeta.pl Jacek Żalek.
Wcześniej - w portalu NaTemat.pl - zapowiedział zgłoszenie projektu nowelizacji Ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu. Ma on zakazać palenia w ogródkach piwnych.
Zdaniem posła Żalka palenie powinno być dozwolone tylko w pomieszczeniach z odpowiednią wentylacją. - Nie widzę powodu, dla którego ktoś ma palić w mieszkaniu i cały szyb w bloku czy w kamienicy ma wdychać ten smród papierosów. Sam z własnego doświadczenia wiem, że jak ktoś pali na dole pode mną, to ja, niestety, w bloku to czuję - stwierdza. - Pierwotnym prawem człowieka jest prawo do świeżego powietrza. W każdym miejscu - dodaje Żalek.
- Jak ktoś idzie do toalety i ma rozwolnienie, to też narusza prawa? Sam wielokrotnie padłem ofiarą tego typu łamania praw. Ja rozumiem, że nie palimy w pomieszczeniach zamkniętych i tak dalej. Ale ten pomysł to jest już dyskryminacja palaczy. Gdzieś ci ludzie przecież muszą palić. Uważam, że tak jak jest teraz, zupełnie wystarczy - powiedział Stefan Niesiołowski komentując pomysł swojego partyjnego kolegi.