Informacje o tym, że Ruch Palikota przestaje istnieć, były przedwczesne - tak poseł Armand Ryfiński odniósł się do sondażu TNS Polska dającego Ruchowi 9 proc. poparcia. W badaniu CBOS partia miała 3 proc. Ryfiński chciałby, aby CBOS wyjaśnił skąd ta różnica.

"Gazeta Wyborcza" opublikowała w czwartek sondaż TNS Polska, który daje Ruchowi Palikota 9 proc. poparcia. Z kolei w opublikowanym przed ponad tygodniem sondażu CBOS Ruch Palikota uzyskał 3 proc.

Ryfiński stwierdził na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie, że ostatnio część ugrupowań chciała Ruch Palikota "złożyć do trumny i pożegnać". Tymczasem - zaznaczył poseł - najnowszy sondaż TNS Polska w "GW" pokazał "bardzo dużą różnicę - bo trzykrotną", jeśli chodzi o poparcie dla Ruchu Palikota w stosunku do sondażu CBOS.

"Informacje o tym, że Ruch Palikota przestaje istnieć, były przedwczesne" - mowił Ryfiński. W związku z tym, jak powiedział, Ruch Palikota ma pytanie do dyrektor CBOS Mirosławy Grabowskiej "z czego może wynikać" różnica w poparciu dla RP. Ryfiński dodał, że CBOS "na swoich stronach zapewnia, że stosuje najwyższe standardy, jeśli chodzi o metodologię badań".

"Bardzo proszę panią Mirosławę Grabowską o wyjaśnienie, z czego te różnice mogą wynikać" - powiedział. Jak dodał, badania TNS Polska i CBOS były przeprowadzone w podobnym czasie. Badanie dla "GW" TNS Polska przeprowadził w dniach 21-24 czerwca; sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 14-20 czerwca.

PAP nie udało się w czwartek skontaktować z dyrektor CBOS.