Chodzi o partię z wyrazistym, ambitnym programem. Powinien on zawierać wolnorynkowe propozycje przedstawiające wizję Polski, gdyż Polacy chcą wiedzieć, dokąd zmierzają. Jego zdaniem potrzebny jest także lider, gdyż dziś polska polityka opiera się na przywódcach, a nie na partiach. Bez lidera nie uda się osiągnąć tego celu.
Oceniając obecny rząd stwierdził, że brak w nim mechanizmów współpracy. "Pewne sprawy się toczą, ale gdyby ten gabinet pracował bardziej zespołowo, to by toczyłyby się one szybciej" - powiedział Marcinkiewicz.
Uważa on m.in., że w 2015 r. Donald Tusk będzie chciał jeszcze raz powalczyć o wyborcze zwycięstwo i jeszcze raz zmierzyć się z Jarosławem Kaczyńskim.