Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin poinformował w piątek, że w sprawie deregulacji będzie chciał spotkać się nie tylko z PiS, ale ze wszystkimi klubami opozycyjnymi. Poinformował też, że nie widzi potrzeby zmiany konstytucji, jaką postuluje PiS.

Gowin pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czego się spodziewa po poniedziałkowym spotkaniu z PiS ws. deregulacji odparł: "Liczę przede wszystkim, że wypracujemy jakiś tryb współpracy z klubem Prawa i Sprawiedliwości, ale takie same spotkania będę chciał proponować innym klubom opozycyjnym".

Zaznaczył, że liczy na poparcie wszystkich klubów opozycyjnych, a przede wszystkim Ruchu Palikota, dlatego, że - jak mówił - "Janusz Palikot zawsze przynajmniej deklarował poparcie dla projektów deregulacji".

"Na razie najtrudniej wygląda sytuacja z klubem SLD, ale mówiąc szczerze mam nadzieję, że będziemy spierać się o szczegóły, to jest nieuchronne, natomiast sam kierunek poszerzenia wolności gospodarczej nie będzie kwestionowany przez nikogo w parlamencie" - powiedział minister sprawiedliwości.

Pytany o postulowaną przez PiS zmianę konstytucji, Gowin ocenił, że na razie nie ma takiej potrzeby. "Uważamy, że odpowiednia interpretacja zapisów konstytucji jest wystarczająca do tego, żeby nie wprowadzać tego, co obecnie ma miejsce, czyli przymusu przynależności lekarzy bądź prawników do korporacji zawodowych" - zaznaczył.

PiS uważa, że należałoby wykreślić art. 17 konstytucji, zgodnie z którym "w drodze ustawy można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony".

Gowin podał też, że plan, który przedstawił Radzie Ministrów, a który przewiduje przygotowanie zmian prawnych dotyczących deregulacji do końca roku.

"Pakiet Kaczyńskiego"

Spotkanie Gowina z zespołem PiS ds. deregulacji ma odbyć się w poniedziałek o godz. 13. PiS zapowiada, że przedstawi swoje propozycje, czyli "pakiet Kaczyńskiego".

Według PiS należy otworzyć 200 zawodów, m.in.: adwokata, radcy prawnego, trenera, detektywa, syndyka, egzaminatora jazdy, pośrednika obrotu nieruchomościami, zarządcy nieruchomości, doradcy zawodowego, bibliotekarza, geodety, pilota wycieczek, doradcy podatkowego, konserwatora zabytków, psychologa, urbanisty.

Na początku marca Gowin zaprezentował transzę pierwszych 49 zawodów regulowanych (z ogólnej liczby 380), do których dostęp ma zostać ułatwiony lub całkowicie otwarty. Dalsze plany obejmują deregulację państwowych wymogów dostępu do kolejnych około 200 profesji. Mają być jeszcze dwie transze, liczące po około sto zawodów: pierwszą resort chce przedstawić do końca lipca, a drugą - do końca listopada.