Rzecznik PiS Adam Hofman sceptycznie odniósł się w sobotę do propozycji premiera Donalda Tuska w sprawie cyklu debat, w których mieliby wziąć udział liderzy PO i PiS, w tym szefowie tych partii. "Tusk zmarnował cztery lata i traktuje tę debatę jako koło ratunkowe" - ocenił.

Hofman zastrzegł jednak, że ostateczna odpowiedź na propozycję szefa rządu padnie najprawdopodobniej podczas sobotniej konwencji PiS, która rozpocznie się o godz. 14.

Rzecznik PiS mówił o tym, że premier miał szansę na debatę w piątek w Sejmie, gdy przedstawiał informację działań rządu ws. kryzysu gospodarczego. "Donald Tusk jej nie wykorzystał, zamiast powiedzieć, jak obronić Polaków przed kryzysem, wyszedł i nakrzyczał podenerwowany na opozycję i pogłębiał tylko chaos i kryzys, zamiast mówić o rozwiązaniach, teraz chce się ratować" - mówił Hofman.

Jak mówił, nie chce takiej sytuacji, by Donald Tusk znów krzyczał na kolejnych polityków, "bo to nie jest recepta na kryzys".

Premier Donald Tusk zaproponował w sobotę PiS cykl debat telewizyjnych w sprawach najważniejszych dla Polski. Miałyby one ruszyć za dziewięć dni - w poniedziałek - i odbywać się codziennie. Pierwsza z nich miałaby dotyczyć finansów.

W ostatniej debacie, będącej podsumowaniem cyklu, według szefa rządu, mieliby spotkać się Donald Tusk i prezes PiS Jarosław Kaczyński.