Libijski przywódca Muammar Kadafi nie jest gotów opuścić kraju i chciałby dążyć do politycznego rozstrzygnięcia konfliktu w Libii - powiedział we wtorek prezydent RPA Jacob Zuma.

W oświadczeniu opublikowanym po poniedziałkowym spotkaniu Zumy z Kadafim w Trypolisie zaznaczono, że libijski przywódca zaapelował o zakończenie NATO-wskich bombardowań.

"Podkreślił, że nie jest przygotowany na opuszczenie kraju pomimo trudności" - głosi oświadczenie opublikowane przez kancelarię prezydenta Republiki Południowej Afryki (RPA). "Zaniepokojenie budzi osobiste bezpieczeństwo pułkownika Kadafiego" - dodano.

Prezydent RPA Jacob Zuma, który przybył w poniedziałek z wizytą do Libii, oświadczył po spotkaniu z Muammarem Kadafim, że jest on gotów do zawieszenia broni i zaakceptowania planu pokojowego Unii Afrykańskiej.

Zuma stał na czele delegacji Unii Afrykańskiej, która w kwietniu przybyła do Trypolisu, aby przedstawić Kadafiemu propozycję zawieszenia broni. Kadafi zapowiedział, że ją zaakceptuje, jednak wkrótce wznowił ataki. Rebelianci libijscy odrzucili propozycję Unii od razu, bowiem nie przewidywała ustąpienia Kadafiego.