Do wybuchu doszło ok. godziny 10 czasu polskiego. "Była to bomba lub pocisk" - powiedział korespondent agencji Reutera.

Reuters zaznacza, ze zazwyczaj siły NATO atakują cele Kadafiego nocą.

Jak pisze agencja AFP, po eksplozji nad okolicą, w której znajduje się rezydencja Kadafiego, unosił się biały dym.

Według korespondenta tej agencji, NATO dokonało nalotu na pobliskie koszary wojskowe. Sojusz od czterech dni przeprowadza nocne ataki na ten cel - pisze AFP.

Według kanału Al-Arabija oraz libijskiej telewizji państwowej, w nocy z piątku na sobotę NATO zbombardowało kilka miejsc w libijskiej stolicy.