Premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył, że jego formacja polityczna nigdy nie zgodzi się na zrównanie praw między rodziną a związkami homoseksualnymi. W wystąpieniu na forum małego ugrupowania Chrześcijańscy Reformatorzy skrytykował publiczną oświatę.

"Tak długo jak będziemy rządzić nigdy nie dojdzie do zrównania praw między parami gejów i tradycyjną rodziną, tak jak nie będzie nigdy możliwe adoptowanie dzieci przez pary homoseksualne" - powiedział w sobotę Berlusconi.

Następnie premier zaatakował publiczne szkolnictwo we Włoszech mówiąc: "Nauczyciele szkoły publicznej wpajają uczniom wartości inne niż rodzinne". Przytoczył tym samym swoje własne słowa z wystąpienia z 1994 roku, gdy jako magnat finansowy i telewizyjny wchodził dopiero na scenę polityczną.