"Przyjęte dziś przez rząd rozwiązania nawet trudno nazwać pakietem ustaw zdrowotnych. Część z nich to nowelizacje obowiązujących już przepisów. Jest tam wiele spraw wynikających raczej z potrzeby politycznej. W ten sposób rząd chce pokazać, że rozwiązuje problemy.
Na przykład projekt ustawy, która ma umożliwić wypłacanie odszkodowań z tytułu błędów medycznych bez konieczności występowania na drogę sądową, jest dobry, jeśli chodzi o idee i spełnia cel polityczny, ale właściwie nie zadziała.
W dalszym ciągu pacjenci będą długo oczekiwali na odszkodowania. Znacznie wzrosną stawki ubezpieczeniowe, więc szpitale jeszcze bardziej będą się zadłużać. W moim przekonaniu zdecydowanie zabrakło dyskusji nad tym projektem".