W Warszawie trwa IV Konwencja Krajowa PO. Tusk otrzymał 858 głosów, przeciwko jego kandydaturze głosowało 11 osób, wstrzymało się 3 delegatów.
Premier mówił dziennikarzom jeszcze przed wyborem, że nie dziwi się, że nie ma kontrkandydata na stanowisko szefa partii, bo - jak ocenił - sytuacja jes taka, że Platforma potrzebuje mobilizacji, a jego przewodnictwo jest dobrze oceniane w partii.
W Warszawie trwa IV Konwencja Krajowa PO.
Tusk: liderem naszych ambicji i emocji jest Komorowski
Prawdziwym, autentycznym liderem naszych ambicji i emocji jest Bronisław Komorowski - powiedział w sobotę premier Donald Tusk podczas IV Konwencji Krajowej PO.
"Dzisiaj inaczej definiuję moje pierwsze zadanie, inaczej definiuję moją i waszą pierwszą powinność. Dzisiaj i w najbliższych dniach tym pierwszym, najważniejszym zadaniem, tym prawdziwym, autentycznym liderem naszych ambicji i emocji jest Bronisław Komorowski" - podkreślił Tusk.
Jak dodał, czas stawia nadzwyczajne wymagania Platformie. "To czas największej próby w historii Platformy Obywatelskiej" - ocenił premier.
"Panie marszałku, drogi Bronku, kochany przyjacielu, dedykuję ci tę moją wygraną, bo chciałbym, aby ona posłużyła tobie, bo wiem, że twój wysiłek i twoja wygrana, potrzebna jest Polsce, jak rzadko która wygrana polityczna w historii ostatnich kilkudziesięciu lat" - ocenił premier.
Tusk został w sobotę ponownie wybrany na szefa Platformy.