To pierwszy tak poważny spór między członkami medialnej koalicji. Z informacji "GW" wynika, że w radzie nadzorczej jest większość potrzebna do zawieszenia Tejkowskiego, co całkowicie zmieniłoby układ sił w zarządzie telewizji publicznej, bo PiS znalazłby się w mniejszości.
Powiązane
Reklama
Reklama