Według Kremla jest to wizyta robocza i w jej trakcie nie jest planowane podpisanie dwustronnych dokumentów. Dwaj liderzy będą rozmawiać w formacie sam na sam.
Putin jako jeden z nielicznych zagranicznych przywódców pogratulował Łukaszence zwycięstwa w wyborach prezydenckich z 9 sierpnia. W związku z protestami powyborczymi na Białorusi Moskwa uznała za niemożliwe kontakty z opozycją białoruską, żądającą odejścia Łukaszenki. Zarzuciła też krajom zachodnim, że próbują ingerować w sprawy wewnętrzne Białorusi.