Sejmowa komisja sprawiedliwości pozytywnie zaopiniowała w środę projekt PiS ws. usprawnienia procedury przyznawania odszkodowań dla lokatorów oraz zakazu reprywatyzacji budynków z lokatorami. Do projektu wprowadzono kilkanaście poprawek, w tym niektóre z zaproponowanych przez Lewicę.

Po trzygodzinnym posiedzeniu komisji w końcowym głosowaniu za rekomendacją dla projektu wraz z poprawkami opowiedziało się 15 posłów, jedna osoba była przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Projekt trafi teraz do drugiego czytania na forum Sejmu.

Propozycja nowelizacji ustawy o komisji weryfikacyjnej oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami została złożona w Sejmie przez klub PiS w połowie czerwca. Projekt zakłada m.in. usprawnioną procedurę przyznawania odszkodowań dla lokatorów. Zgodnie z propozycją sprzeciw od decyzji komisji przyznających odszkodowanie lub zadośćuczynienie przysługiwać będzie jedynie lokatorom, a już nie m.st. Warszawa.

Wszystkie decyzje zaskarżone dotychczas wyłącznie przez m.st. Warszawa mają być uznane za ostateczne i prawomocne. Środki, z których wypłacone będą odszkodowania oraz zadośćuczynienia, w terminie 14 dni od wejścia w życie ustawy przekazane mają zostać przez m.st. Warszawę na rachunek Funduszu Reprywatyzacji. W terminie 30 dni od wejścia w życie ustawy wypłacać ma je minister finansów.

Komisja, oprócz wielu poprawek redakcyjnych, zaakceptowała w środę m.in. poprawkę Lewicy przewidującą, że w razie powzięcia przez komisję weryfikacyjną informacji o toczącym się postępowaniu o eksmisję lub o postępowaniu egzekucyjnym dotyczącym nieruchomości warszawskiej lub dotyczącym osoby zajmującej lokal w nieruchomości będącej przedmiotem decyzji reprywatyzacyjnej, komisja będzie miała obowiązek wystąpić do sądu z wnioskiem o zawieszenie tego postępowania o eksmisję. W pierwotnym brzmieniu projektu komisja miała mieć jedynie taką możliwość.

Na mocy innej z przyjętych poprawek Lewicy z zapisu mówiącego, że odszkodowanie przysługuje osobie zajmującej lokal w zreprywatyzowanej nieruchomości z powodu m.in. "bezpodstawnego podwyższenia czynszu", wykreślono słowo "bezpodstawnego".

Projekt rozszerza także katalog przesłanek, które uniemożliwiają reprywatyzację, poszerzając go m.in. o przypadek zajmowania lokalu w nieruchomości przez lokatora, a także np. przeznaczenie nieruchomości na cele nauki, oświaty i kultury, położenie gruntu w ramach publicznego kompleksu wypoczynkowego lub niemożność pogodzenia z prawidłowym ukształtowaniem stosunków sąsiedzkich.

Zgodnie z poprawką zgłoszoną przez autorów projektu i przyjętą przez komisję, wykreślono natomiast jedną z pierwotnie dodawanych przesłanek, która mówiła o braku uprawdopodobnienia przez osobę uprawnioną, że "jest w stanie ponieść koszty utrzymania nieruchomości, wykonania obowiązków wynikających z przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami lub dostosowania nieruchomości bądź jej części do stanu zgodnego z przepisami prawa budowlanego".

Ponadto zgodnie z projektem osoba składająca wniosek reprywatyzacyjny oraz jego ewentualni następcy prawni nie będą mogli być reprezentowani przez kuratora spadku lub kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu.

Prace nad tym projektem sejmowa komisja rozpoczęła jeszcze 18 czerwca - wówczas przeprowadzono ogólną dyskusję. Przewodniczący komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta oceniał wtedy, że projekt jest bardzo dobrze przemyślany i konieczny do uchwalenia m.in. z tego powodu, że "m.st. Warszawa konsekwentnie odmawia wypłaty odszkodowań i zadośćuczynień warszawskim lokatorom tworząc czasami wręcz nieprawdopodobne interpretacje przepisów". Za szybkimi pracami nad tym projektem opowiedzieli się wówczas także przedstawiciele opozycji, choć wskazywali na konieczność wprowadzenia poprawek. (PAP)

Autor: Marcin Jabłoński