Były szef MON zapowiadał tysiąc zestawów amunicji krążącej do końca 2018 r. Zamówiono ich sto. Zakład WB Electronics odwiedził wczoraj premier.
– Kontrakt opiewa na tysiąc takich pocisków – przynajmniej w pierwszym podejściu. Zaczną być dostarczane do jednostek wojskowych jeszcze w tym roku, całość realizacji w roku przyszłym – deklarował 20 listopada ubiegłego roku ówczesny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Chodzi o zestawy amunicji krążącej. Czyli mocno upraszczając, płatowce, które sterowane przez operatora mogą podlecieć do celu, np. wozu bojowego, i uszkodzić go, detonując głowicę.
Ta zapowiedź padła podczas podpisania kontraktu na zakup zestawów Warmate w siedzibie WB Electrocnics w podwarszawskim Ożarowie. Jest to największy polski prywatny producent uzbrojenia (niecałe dwa tygodnie wcześniej Polski Fundusz Rozwoju kupił w nim 24 proc. udziałów za 128 mln zł).
Pozostało
85%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama