Premier pytany był m.in. o to, czy wyobraża sobie, że wybory samorządowe nie odbyłyby się jesienią tego roku, ale np. zostałyby przesunięte na wiosnę przyszłego roku, z powodu m.in. zastrzeżeń Państwowej Komisji Wyborczej, czy kwestii związanych z obowiązującymi od piątku przepisami dotyczącymi ochrony danych osobowych - RODO.
"Nie mamy takich planów, absolutnie nie" - odparł premier. Powiedział, że wybory są dobrze przygotowane; nie ma obaw, jeśli chodzi o kwestie ich nagrywania. "Jestem za transparentnością i cieszę się, że właśnie będą komisje wyborcze niejako pod okiem, nadzorem społeczeństwa, bo tu też o to chodzi. Wszystko będzie dopięte na ostatni guzik" - zapewnił premier.
Pierwsza tura wyborów samorządowych może się odbyć w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada. W wyborach wybierzemy wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw.