Polityka nie zmieni dialogu Żydów i chrześcijan - powiedział rabin Abraham Skórka podczas wizyty w Łodzi, gdzie w niedzielę spotkał się z metropolitą łódzkim abp. Grzegorzem Rysiem. Łódzki hierarcha podkreślił, że "nie zrozumiemy siebie, odcinając się od Izraela".

Arcybiskup łódzki i rabin gminy żydowskiej Benel Tikva w Buenos Aires m.in. o braterstwie i współczesnych relacjach między chrześcijanami i Żydami dyskutowali w niedzielę w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi w ramach cyklu "Tłumaczenie świata", które tym razem zatytułowano "Zrozumieć braci".

Przed debatą przedstawiciele obu wyznań przyznawali, że to bardzo ważne spotkanie w kontekście trwającego dialogu chrześcijan i Żydów.

"Ten typ dialogu jest niezwykle istotny, zarówno dla Żydów, jak i chrześcijan. Mam specjalne oczekiwania po tym spotkaniu, bo dzisiejszy świat jest szczególnie złożony i dzieje się w nim wiele złych rzeczy, a ci, którzy prowadzą dialog, chcą budować wspólnotę i porozumienie" – podkreślił podczas briefingu prasowego rabin Skórka.

Wskazał, że "działając wspólnie musimy walczyć o to, by świat stawał się lepszy". "Oczekujemy, że uda nam się stworzyć w nim sprawiedliwość społeczną opartą o wzajemny szacunek. To już przecież słyszeliśmy od naszych proroków i teraz tylko to powtarzamy" – dodał.

Rabin pytany, czy wpływ na relacje chrześcijan i Żydów mogą mieć napięte obecnie stosunki pomiędzy Polską a Izraelem odparł, że "polityka nie może zachwiać dialogu pomiędzy przedstawicielami obu wyznań".

"To jest pewne od czasów Nostra aetate. Słyszę od wielu duchownych z obu stron, że ten dialog jest na tyle trwały, że żadna polityka nie jest w stanie tego zmienić" - oświadczył rabin Skórka.

Tłumaczył, że nie dotyczy to konkretnie Polski, ale sytuacji ogólnej. "Dialog odbywa się na różnych poziomach. Jest dialog, który prowadzę teraz z arcybiskupem (Rysiem), jest też mój dialog z papieżem Franciszkiem, z którym napisaliśmy wspólnie książkę, czy prowadziliśmy spotkania w telewizji z ówczesnym kardynałem Bergoglio. Dialog oznacza nie tylko rozmowę, ale też dawanie przykładu. Tego polityka nie zmieni" – stwierdził.

Dodał jednocześnie, że jest też inny poziom relacji - między zwykłymi ludźmi; jak przyznał "niestety tam wpływ polityków i ich działania mogą wyrządzić wiele złego".

Abp Ryś wskazał zaś, że "każda rozmowa chrześcijanina z Żydem daje chrześcijaninowi lepsze rozumienie siebie samego".

"Nie jest to możliwe bez umiejscowienia siebie wewnątrz Izraela. Nie zrozumiemy więc siebie odcinając się od Izraela. Nie należy rozumieć tego jedynie w kategoriach, że obchodzi nas tylko +Izrael biblijny+, a ten, który dzisiaj istnieje, już nie. Siebie rozpoznajemy słuchając naszych braci w przekonaniu, że są ludem Boga. My jesteśmy ludem Boga w jedności z nimi" – wyjaśnił metropolita łódzki.

"Chrześcijanom jest bardzo potrzebny dialog z Izraelem. Potrzebujemy go absolutnie" – podkreślił.

Hierarcha zaznaczył, że jako biskup ma przywilej niemieszania się do polityki i najbardziej interesuje go to, co Kościół robi dla stosunków chrześcijańsko-żydowskich.

"Każdy w Kościele zaangażowany w ten dialog patrzy na to, co się aktualnie dzieje, z dużym smutkiem. Myślę, że ludzie Kościoła, także ludzie nauki, historycy są ostatnimi, którzy dolewaliby oliwy do tego ognia. Najważniejsze jest, żeby w tej chwili nie zmarnować tego wszystkiego, co tak naprawdę dokonało się w ciągu ostatniego półwiecza" – mówił.

Zwrócił uwagę, że "sensowne" relacje między przedstawicielami obu wyznań trwają dopiero 50 lat - od II soboru watykańskiego, a to – jak wskazał - w perspektywie całej historii nie jest dużo.

"Jeszcze bardzo wiele postaw, sposobów myślenia nie jest na tyle ugruntowanych, żeby się tymi pojęciami, postawami bawić lekkomyślnie. Dlatego dziś każdy w Kościele jest zainteresowany momentami, w których można się spotkać w atmosferze właściwej dla chrześcijan i Żydów" – podsumował abp Ryś.

Abraham Skórka jest Argentyńczykiem polskiego pochodzenia. Pełni funkcję rabina gminy żydowskiej Benel Tikva w Buenos Aires i rektora Latynoamerykańskiego Seminarium Rabinicznego. Jest przyjacielem papieża Franciszka. Z ówczesnym arcybiskupem Buenos Aires – Jorge Mario Bergoglio przeprowadził serię debat religijnych o Bogu, judaizmie, ateizmie, śmierci, holokauście. Ich zapis został opublikowany w książce "W niebie i na ziemi". Rodzina Abrahama Skórki pochodzi z łódzkich Bałut. Groby jego bliskich znajdują na łódzkim cmentarzu żydowskim, który rabin odwiedził w niedzielę.