Międzynarodową grupę przestępczą, która dokonywała oszustw metodą "na policjanta" w stosunku do obywateli Chin, rozbiła policja. Zatrzymano 50 osób. 48 z nich to Chińczycy, w tym z Tajwanu.

Pokrzywdzeni w wyniku działalności tej grupy stracili co najmniej 1,8 mln euro – podała w czwartek w komunikacie Komenda Główna Policji.

Sprawcy działali w różnych miejscowościach na terenie Polski oraz Chin. W wynajmowanych luksusowych domach na terenie naszego kraju prowadzili centra komunikacji teleinformatycznej. Przebywający w nich członkowie grupy pośredniczyli w dokonywaniu oszustw.

Członkowie grupy oszukiwali obywateli Chin, przekonując ich, że prowadzone są przeciwko nim postępowania karne. Stosowali różne socjotechniki, dzięki którym pokrzywdzeni wykonywali przelewy bankowe na rachunki wskazywane przez sprawców.

W czwartek prokuratorzy i policjanci przeprowadzili przeszukania w pięciu miejscach na terenie Lublina, w dwu podwarszawskich miejscowościach oraz w Krakowie. Zatrzymali łącznie 50 osób.

W Lublinie zatrzymana została główna organizatorka przestępczej działalności, Izabela M. Zabezpieczono przy niej 100 tys. zł. W Józefowie zatrzymano 34 obywateli Tajwanu, w tym 6 kobiet i innego lidera grupy. W Konstancinie zatrzymano 14 osób, obywateli Tajwanu, w tym 2 kobiety.

Podczas przeszukań znaleziono i zabezpieczono karabin M16 oraz dubeltówkę.

Za czyny będące przedmiotem tego postępowania grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Działania, które doprowadziły do rozbicia gangu, prowadziło Biuro do Walki z Cyberprzestępczością KGP, przy współpracy z policjantami KWP w Lublinie oraz Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP, Samodzielnych Pododdziałów Antyterrorystycznych Policji w Warszawie, Radomiu, Białymstoku i Łodzi.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Niezwłocznie po wykonaniu wszystkich czynności procesowych związanych z przeszukaniami, wszystkie zatrzymane osoby zostaną doprowadzone do lubelskiej prokuratury, gdzie zostaną przesłuchane.

Więcej informacji na temat tego postępowania i zarzutów stawianych zatrzymanym ma być przekazanych po wykonaniu wszystkich czynności procesowych z udziałem podejrzanych. (PAP)

Autor: Zbigniew Kopeć