Schetyna ocenił na konferencji prasowej w Sejmie, że w Polsce dzisiaj jest kryzys polityczny w parlamencie, a także poza nim.
"Dzisiaj potrzebne jest aktywne działanie. Dzisiaj widzimy w dziesiątkach polskich miast protesty przeciwko demolowaniu niezależności sądów. Tysiące ludzi, wielu młodych ludzi protestuje i oczekuje normalności od polskiego parlamentu, ale także od polskiego prezydenta" - podkreślił szef PO. Jak dodał jednocześnie Platforma przyjęła z nadzieją "gest" prezydenta Andrzeja Dudy.
"Dzisiaj wiemy, że nie wystarczy protestować i nie wystarczy tworzyć konstrukcji, które są tylko na zewnątrz. Dzisiaj potrzebna jest prawdziwa polityka. Dzisiaj potrzebna jest deklaracja, ze strony prezydenta Dudy - i na taką klub PO oczekuje - dzisiaj potrzebna jest jasna deklaracja, że prezydent Duda zawetuje trzy ustawy, które zostały przyjęte przez większość Prawa i Sprawiedliwości. Dwie przyjęte o KRS i ustroju sądów powszechnych, i ta dzisiaj procedowana ustawa o Sądzie Najwyższym" - wskazał Schetyna.
"Oczekujemy trzy razy weto" - oświadczył szef PO.
"To jest niezbędne, żebyśmy mogli powiedzieć, że wybieramy opcję zero, że chcemy dalej rozmawiać i potwierdzać niezależność władzy sądowniczej i trójpodział władzy" - podkreślił.
Prezydent Duda zapowiedział we wtorek po południu, że nie podpisze nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, jeśli wcześniej nie zostanie uchwalona, proponowana przez niego zmiana w ustawie o KRS.
Złożył projekt nowelizacji ustawy o KRS zgodnie, z którym Sejm będzie wybierać członków Krajowej Rady Sądownictwa będących sędziami większością 3/5 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Według uzasadnienia, ma to gwarantować konsensus różnych ugrupowań.