Po doniesieniach o strzałach w mieszczącym cztery hotele kompleksie rozrywkowym Resorts World w stolicy Filipin Manili trwa ewakuacja pracowników - podał Reuters. Jeden ze świadków mówił o "sporej" liczbie rannych; inny - że policja kontroluje sytuację.

Jak poinformowano na Twitterze Resorts World, centrum jest obecnie zamknięte. Napisano, że właściciel kompleksu blisko współpracuje z filipińską policją w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim gościom i pracownikom.

CNN Philippines, powołując się na świadków, podała w piątek nad ranem czasu lokalnego, że zamaskowany napastnik otworzył ogień w kierunku ludzi. Poinformowano również, że z jednego z budynków wydobywa się dym.

Kompleks Resorts World znajduje się w południowej części Manili, w pobliżu tamtejszego lotniska. Na miejscu są policyjne jednostki szybkiego reagowania oraz wozy strażackie.